sobota, 24 października 2015

Recenzja organicznego toniku do twarzy - warto?

Ostatnio nie było recenzji, a kończę właśnie pewien produkt, o którym warto wspomnieć.


Jest to Energetyzujący tonik do twarzy z organiczną zieloną herbatą, gliceryną i mentolem. Ma nawilżać, odświeżać i łagodzić skórę. Producent pisze też, że działa on jak mleczko oczyszczające (tego zastosowania nie próbowałam). Podobno przeciwdziała też niedoskonałościom.


A jak zadziałał u mnie?
Pierwsze wrażenie nie było za dobre - twarz była wręcz za bardzo odświeżona, to pewnie przez kontakt z mentolem. Później ta sytuacja powtórzyła się już tylko raz, a używam go od dwóch miesięcy rano i wieczorem. Czy łagodził, nawilżał, albo zapobiegał niedoskonałościom? Cóż, ja nie zauważyłam żadnego z tych elementów podczas używania go. Być może efekty byłyby odczuwalne na skórze mniej wymagającej, niż moja.

Cena to kosmiczne 42 zł. Osobiście nie wydałabym tyle na coś, od czego oczekuję jedynie przywrócenia ph skórze, no ale dostałam go w prezencie. Fakt, że jest bardzo wydajny - jak już pisałam, używam go od dwóch miesięcy rano i wieczorem, a wciąż sporo mi go jeszcze zostało.


Strzelam, że to zdobycie etykiety EcoCertu tak bardzo podbija cenę produktu.

Piszę o nim specjalnie dlatego, żeby przestrzec innych i zadać pytanie - czy warto wydawać aż tyle za kosmetyk tylko dlatego, że jest organiczny?
Moim zdaniem lepiej jest samemu zrobić o wiele tańszy tonik i to już w stu procentach naturalny, jak na przykład ziołowy napar, lub taki z płatków róży.

 A jakie jest Wasze zdanie? :)
Macie jakieś fajne toniki lub przepisy na nie do polecenia?

8 komentarzy:

  1. 42 zł za kosmetyk o tak okropnym składzie?! Zdzierstwo. Ja do twarzy obecnie używam hydrolatu z kocanki i jestem zachwycona, bo mnie nie podrażnia i całkiem dobrze nawilża skórę. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cena zdecydowanie odstrasza i skład faktycznie nie zachwyca aż tak bardzo... Ja juz dawno przerzuciłam się na hydrolaty wszelkiego rodzaju ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. używam aktualnie wody różanej, którą jestem zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń

Odpowiadam na wszystkie komentarze, więc jeśli masz chęć o coś zapytać, to zapraszam :)
Możesz śmiało zaproponować obserwację, lubię poznawać nowe blogi.